Broniarz niezadowolony z exposé Morawieckiego. "Kto za to zapłaci?"
Mateusz Morawiecki w swoim exposé nawiązał do edukacji i szkolnictwa. Premier zapowiedział uruchomienie programu o wartości 2 mld zł, który sprawi, że polska szkoła będzie "odpowiadała na potrzeby teraźniejszości i przyszłości". – Wielka modernizacja szkół, co najmniej tysiąc samowystarczalnych energetycznie szkół. (...) To pomoce naukowe, wsparcie dla niezbędnych modernizacji – mówił premier. Padły też propozycje modernizacji sprzętu elektronicznego i lekcji programowania w szkołach.
Z zapowiedzi Morawieckiego nie jest zadowolony szef Związku Nauczycielstwa Polskiego, Sławomir Broniarz. Premier nie wspomniał bowiem o podwyżkach pensji dla nauczycieli. Lider związkowców uważa, że w exposé źle postawiono akcenty i priorytety. – Kto za to zapłaci? Bo jeśli samorządy, to niech one się wypowiadają. Tyle że solą polskiej szkoły nie są ogniwa fotowoltaiczne ani termomodernizacja, ale nauczyciele - więc inwestujmy w nauczycieli – powiedział Broniarz w rozmowie z money.pl.
Szef ZNP dodał, że dopóki ustawa mówi, że pieniądze na wynagrodzenia nauczycieli pochodzą od samorządów, to "składając tak ogólne deklaracje, premier handluje Niderlandami". – Po owocach ich poznacie – stwierdził Broniarz.